Zachowek

Czy można wydziedziczyć małoletniego?

W pierwszej kolejności warto podkreślić, czym wydziedziczenie jest, a czym ono nie jest. Może się bowiem okazać, że nie każde rozrządzenie testamentowe, w którym testator chce odsunąć od dziedziczenia określoną osobę z grona spadkobierców ustawowych, będzie w świetle przepisów kodeksu cywilnego uznane za wydziedziczenie.

Jeżeli spadkodawca w akcie swojej ostatniej woli wskazuje, że określona osoba czy też osoby mają nie uczestniczyć w dziedziczeniu, a przy tym nie wskazuje przyczyn, mamy do czynienia z testamentem negatywnym. Nie został on zdefiniowany w kodeksie cywilnym, jednakże orzecznictwo oraz doktryna opracowały jego pojęcie i ramy. Jak bowiem wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 10 kwietnia 1975 roku (sygn. akt III CZP 14/75, OSNC 1976/2/28), testamentem negatywnym będzie tylko bądź takie rozrządzenie, w którym spadkodawca nie podał przyczyny wyłączenia od dziedziczenia, bądź też takie, w którym przyczyna ta nie mieści się w dyspozycji art. 1008 k.c. (…). Sytuacja spadkobiercy ustawowego wyłączonego od dziedziczenia w drodze testamentu negatywnego jest taka, jakby nie dożył on chwili otwarcia spadku (art. 927 § 1 k.c.). Gdy zatem spadkobiercą tym będzie dziecko spadkodawcy, wówczas udział spadkowy, który by mu przypadał, przypadnie jego zstępnym (art. 931 § 1 k.c.). Skutkiem testamentu negatywnego będzie z reguły dziedziczenie ustawowe według zasad przyjętych w kodeksie cywilnym z pominięciem wyłączonego (…). Spadkobierca uprawniony do zachowku wyłączony od dziedziczenia w drodze testamentu negatywnego – a nie wydziedziczony stosownie do art. 1008 k.c. – nie traci natomiast roszczenia o zachowek. W przypadku osoby małoletniej, będącej zstępnym, nie ma co do zasady przeszkód prawnych, aby testator podjął decyzję o pominięciu czy też bezpośrednim oświadczeniu, iż nie wchodzi ona w poczet dziedziczących. W dalszym jednak ciągu pozostaje ona w pełni uprawniona do zachowku.

Samo stwierdzenie, iż ktoś ma zostać wyłączony od dziedziczenia, nie stanowi zatem wydziedziczenia – do tego, zgodnie z art. 1008 k.c., konieczne jest, aby testator wskazał konkretne przyczyny, dla których decyduje się na ten krok. Zgodnie ze wskazanym przepisem, Spadkodawca może w testamencie pozbawić zstępnych, małżonka i rodziców zachowku (wydziedziczenie), jeżeli uprawniony do zachowku: 1) wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego; 2) dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci; 3) uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.

Aby udzielić odpowiedzi na pytanie, czy możliwe jest wydziedziczenie osoby małoletniej, konieczne jest sprawdzenie, czy może ona faktycznie postępować w sposób, który został opisany w przepisie jako podstawa do takiego rozrządzenia spadkodawcy.

Przesłanka wskazana jako druga, dotycząca dopuszczenia się  przez spadkobiercę względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci, jest bez wątpienia przypadkiem zupełnie wyjątkowym. Przepisy prawa karnego w aktualnym brzmieniu (uwzględniając zmiany, które weszły w życie 1 października 2023 roku), dopuszczają już odpowiedzialność karną czternastolatka za zabójstwo dokonane ze szczególnym okrucieństwem czy też na przykład w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Gdyby zatem osoba niepełnoletnia – którą prawo karne określi nieletnim – dokonała tego rodzaju przestępstwa, rzeczywiście nie powinno ulegać wątpliwości, że wydziedziczenie będzie w pełni uzasadnione. Zwracam na to jedynie uwagę, ponieważ, jak już wspomniałem, byłby to przypadek skrajnie szczególny i wynikający z prawa karnego, nie zaś stosunków odpowiednich dla prawa prywatnego.

Pozostają zatem dwie przesłanki cywilnoprawne: uporczywe postępowanie wbrew woli spadkodawcy  w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego oraz uporczywe  niedopełnianie względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych. Każda z nich jest poważna, każda wymaga odpowiedniego uzasadnienia w treści testamentu. Należy przy tym mieć na uwadze, że osoba małoletnia dopiero kształci swój system wartości, dojrzałość emocjonalną i intelektualną, wzorce postępowania czerpie z otoczenia czy wychowania. Z pewnością zatem jej postępowanie wobec spadkodawcy (niezależnie od tego, czy ów miałby być ojcem, matką, babcią czy dziadkiem) musi być oceniane zgoła inaczej niż zachowanie osoby dorosłej, odpowiedzialnej za swoje czyny i zaniechania. Rozróżniać trzeba także kilkuletniego małoletniego od nastolatka, który lada dzień osiągnie pełnoletność.

Jak zauważył Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie w Wyroku z dnia 27 stycznia 2020 roku (sygn. akt III C 615/18, LEX nr 3388550), wydziedziczenie małoletniego powinno być raczej sytuacją wyjątkową i może mieć miejsce w przypadku bardzo złośliwego działania małoletniego. Nie można w takim przypadku pomijać tego, że małoletni ze względu na stopień swojego rozwoju może mieć ograniczoną zdolność postrzegania jak i pozostawać na pewnym, ograniczonym jeszcze, stopniu rozwoju emocjonalnego, wyrazem tego jest choćby zróżnicowanie małoletnich pod względem ich praw i obowiązków, zarówno przez prawo cywilne jak i rodzinne oraz karne. W ocenie Sądu absolutnie nie sposób podzielić zaś stanowiska iż czterolatek może pałać nienawiścią względem dziadka, z którym nie ma żadnego kontaktu jak i aby mógł brać za to jakąkolwiek odpowiedzialność. Jeśli nawet powód miał okazję poznać dziadka to nastąpiło to tylko z opowiadań innych członków swojej rodziny, siłą rzeczy jego więc stosunek do niego byłby przez wiele lat jedynie odzwierciedleniem emocji przekazanych mu przez te osoby, dopiero bowiem w zdecydowanie starszym wieku, gdy byłby lepiej rozwinięty emocjonalnie, nabrał doświadczenia życiowego, mógłby i powinien pokusić się o własne sądy na temat jego osoby lub spróbować samemu zasięgnąć na jego temat nowych informacji.

Niewątpliwie to również po stronie opiekuna małoletniego leży troska o takie wychowanie podopiecznego, aby wpojone mu zostały podstawowe wartości związane z więzami rodzinnymi i okazywaniem odpowiedniego szacunku rodzicom czy dziadkom. Jeżeli spadkodawca uważa, że małoletni postępuje wbrew zasadom współżycia społecznego (wbrew jego woli) czy też niedopełnia względem testatora obowiązków rodzinnych, to należy zastanowić się, czy ten małoletni faktycznie jest za to odpowiedzialny – a w jakim zakresie należy to do zaniedbań jego opiekunów. Sąd Rejonowy w Toruniu w Wyroku z dnia 19 listopada 2021 roku (sygn. akt I C 247/18, LEX nr 2601220), to rolą dorosłego członka rodziny jest takie budowanie więzi z dzieckiem, aby później dziecko, gdy dorośnie, odczuwało naturalną potrzebę zwrócenia miłości, której doświadczyło w dzieciństwie. Niepodobna obarczyć winą dziecka za brak częstego kontaktu, zainteresowania. Następstwa takich zaniedbań obarczają dorosłych.

Serdecznie zachęcamy do skorzystania z usług naszej Kancelarii w tym zakresie.

Tagi

Magdalena Matyasik-Feluś

Od 2006 roku prowadzę własną praktykę w kancelarii radcy prawnego. Posiadam prawie 20 – letnią praktykę w zawodzie radcy prawnego i prowadzeniu sporów na wokandach sądowych. Działając jako Zespół posiadamy duże doświadczenie w prowadzeniu spraw o zachowek, stwierdzenie nabycia spadku, dział spadku oraz wydziedziczenie.

Warto przeczytać

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Call Now Button